Szeroka dostępność roślin doniczkowych z różnych części świata pozwala wprowadzić do naszych mieszkań klimat odległych krain. Wiele z tych pięknych kwiatów pochodzi np. z wilgotnych lasów tropikalnych.
Dlatego też odtworzenie idealnych warunków do ich rozwoju nie jest łatwe. Na szczęście istnieją sprawdzone sposoby na zagwarantowanie roślinom właściwej wilgotności.
Do najważniejszych z nich należy nawilżacz powietrza. Jaki będzie właściwy do roślin domowych?
Z poniższego artykułu dowiesz się:
- Jak dbać o właściwe nawilżenie roślin?
- Jaki nawilżacz powietrza do roślin wybrać?
- Jak Klarta Humea WiFi pomoże Ci dbać o domową kolekcję?
- Jaka wilgotność powietrza jest właściwa dla uprawy?
- Które gatunki lubią wilgoć, a które poradzą sobie w suchych pomieszczeniach?
Uprawa roślin a wilgotność w domu
Poziom nawilżenia w naszych mieszkaniach wynosi często około 30 %. To mało, zważywszy że nawet kaktusy preferują co najmniej 40 % wilgotności. W przypadku niektórych roślin wilgotność ta powinna sięgać nawet 60 % i więcej. Za optymalne wartości dla ludzi, jak i wielu roślin domowych przyjmuje się przedział od 50 do 60 %.
Jeśli wilgotność jest mniejsza, rośliny tracą wówczas za dużo wody w procesie transpiracji. W konsekwencji liście żółkną i zasychają, a roślina może obumrzeć. Im wyższa temperatura, tym więcej wody rośliny oddają i tym więcej nawilżenia potrzebują. Suche zimowe powietrze, które wpada do mieszkania z dworu również nie służy wielu roślinom. Woda zawarta w liściach nadmiernie wyparowuje, a ich końcówki schną w pierwszej kolejności.
Wspomniany proces ewapotranspiracji sprawia, że rośliny nie tylko pobierają wodę z otoczenia, ale również oddają w procesie parowania z liści jej nadmiar, pomagając więc utrzymać stały poziom wilgotności w pomieszczeniu. Inwestycja w domową dżunglę jest więc zdecydowanie dobrym pomysłem!
Po czym poznać zbyt niską wilgotność?
- Końcówki liści stopniowo stają się brązowe i suche
- Liście zaczynają się zwijać i kurczyć
- Pojawiają się przędziorki, których delikatne pajęczynki stopniowo opanowują roślinę.
Po czym poznać zbyt wysoką wilgotność?
Zbyt duża wilgotność skutkuje często:
- żółknięciem, a nawet brązowieniem liści
- czernieniem łodyg
- nieprzyjemnym, gnilnym zapachem z doniczki
- pierwszą oznaką może być zaś zwijanie się i opadanie liści.
Jak dbać o wilgotność powietrza? Nawilżacz ewaporacyjny najskuteczniejszym rozwiązaniem
Jak nawilżyć powietrze? Najlepiej przy pomocy urządzenia wykorzystującego technologię ewaporacji. Ewaporacyjne nawilżacze powietrza to najskuteczniejszy i najbezpieczniejszy sposób na dowilżenie naszego otoczenia. W odróżnieniu od klasycznych, ceramicznych nawilżaczy, które wieszamy na grzejnikach, elektroniczne nawilżacze ewaporacyjne pozwalają podnieść wilgotność dokładnie do pożądanego przez nas poziomu, a następnie starać się utrzymywać tę wartość.
Wszystko za sprawą higrostatu, w który wyposażone są wysokiej jakości nawilżacze ewaporacyjne. Jeżeli potrzebujemy więc pilnować określonego poziomu nawilżenia, jest to rozwiązanie idealne.
Jaki nawilżacz do roślin?
Szukając nawilżacza do roślin doniczkowych, warto zdecydować się na nawilżacz ewaporacyjny. Jest to najbezpieczniejszy i najbardziej higieniczny typ urządzeń. Znajdujący się w środku zasysa suche powietrze z otoczenia, wymuszając jego przepływ przez wilgotny filtr ewaporacyjny, umieszczony w zbiorniku z wodą.
W rezultacie wszelkie zanieczyszczenia zostają na filtrze, a powietrze ulega nawilżeniu i wraca do otoczenia w postaci niewidzialnej, chłodnej mgiełki.
Urządzenia ewaporacyjne charakteryzują się też prostą i niedrogą eksploatacją. Używając ich na co dzień, musimy jedynie pamiętać o regularnej wymianie wody i przemyciu zbiornika (przynajmniej raz na kilka dni).
Dolewając wody, możemy spokojnie korzystać z bieżącej wody kranowej. Roczne koszty eksploatacji nawilżacza ewaporacyjnego sprowadzają się jedynie do regularnej wymiany filtrów (koszt ok. 50 zł co 6 miesięcy).
Nowoczesne nawilżacze ewaporacyjne to urządzenia inteligentne, wyposażone w aplikację mobilną. Umożliwia ona nie tylko wygodne sterowanie sprzętem, ale dostarcza również aktualnych informacji o wilgotności w pomieszczeniu..
Wspomniany wyżej higrostat, wskaźnik zużycia filtra czy komunikat o braku wody sprzyjają zdrowej, bezpiecznej eksploatacji..
Wszystkie te funkcje znajdziemy w nawilżaczu Klarta Humea WiFi, który dodatkowo wyposażyliśmy w rzadko spotykaną funkcję osuszania filtra oraz filtr pokryty solami antybakteryjnymi. Obydwie mają na celu zapobieganie przed tworzeniem się wilgotnego środowiska, sprzyjającego namnażaniu bakterii i wirusów. Jakie zalety posiada jeszcze nawilżacz powietrza Klarta Humea?.
Jak Klarta Humea WiFi pomoże dbać o rośliny domowe?
- Dzięki higrostatowi zyskujesz pełną kontrolę nad poziomem wilgotności w otoczeniu – urządzenie pozwala wybrać wartości od 40 do 70 % rH. Dzięki temu dopasujesz nawilżenie do preferencji Twoich roślin
- Aplikacja mobilna pozwala wygodnie sterować nawilżaczem gdziekolwiek jesteś
- Timer umożliwia ustawienie czasu, po którym urządzenie samodzielnie się wyłączy
- Zdrowe ewaporacyjne nawilżanie powietrza oznacza brak szkodliwego pyłu unoszącego się w powietrzu i opadającego na roślinach
- Filtr nawilżający wychwytuje zanieczyszczenia znajdujące się w wodzie
- Cicha praca (24 dB) i tryb nocny sprawiają, że urządzenie może pracować w tle o każdej porze dnia
- Używane regularnie, urządzenie będzie mogło pracować na niskich obrotach – niskie zużycie energii (12 W) i brak ryzykownych przeciągów.
Ewaporacyjna Klarta Humea WiFi to inteligentny nawilżacz do roślin doniczkowych, jak i ich właścicieli. Przemyślana konstrukcja pozwala zapomnieć na co dzień o problemie suchego powietrza. Wystarczy regularnie wymieniać wodę w urządzeniu, a nawilżacz zajmie się resztą.
Inne sposoby na zapewnienie roślinom właściwej wilgotności
Uprawianie roślin w grupach
Bardzo pomocne może okazać się ustawienie roślin blisko siebie. Nie tylko będą tworzyć ładną kompozycję, ale oddając wilgoć do otoczenia, przy okazji rośliny będą wzajemnie się nawilżać.
Naczynie lub podstawka z keramzytem zalane wodą
W przypadku pojedynczej rośliny prostym sposobem na podniesienie wilgotności jest umieszczenie doniczki na podstawce (talerzyku czy miseczce), które wcześniej zostało wypełnione keramzytem lub żwirem i zalejemy wodą.
Należy przy tym pamiętać, aby powierzchnia wody nie dotykała dna doniczki.
W przeciwnym razie podłoże może podsiąkać, a korzenie zacząć gnić. Ponieważ woda paruje do góry, a nie na boki, aby sposób ten był skuteczny, keramzyt z wodą powinien znaleźć się pod każdą z roślin, która wymaga intensywnego nawilżania.
Zraszanie roślin
Zraszanie to najprostszy i szybki sposób na chwilowe zwiększenie wilgotności powietrza. Chwilowe, gdyż po kilku, kilkunastu sekundach poziom nawilżenia zaczyna z powrotem spadać. Pomimo tego warto zraszać rośliny codziennie lub przynajmniej raz na kilka dni.
Należy jedynie pamiętać, by nie zastępowało ono prawidłowego podlewania – dodania wody do podłoża.
Ponadto, floryści przestrzegają, by nie zraszać rośliny, kiedy pada na nią słońce. Dlatego też lepiej robić to wieczorem lub przestawić na czas zraszania. Dobrym pomysłem może być również zraszanie mgiełką. Nie zostaje ona bowiem na liściach ani też nie zostawia śladów na meblach.
Szczególnie uważać powinniśmy zaś na rośliny z widocznymi objawami choroby grzybowej. W ich przypadku zraszanie może jedynie pogorszyć sytuacje, niejednokrotnie roznosząc chorobę na inne części. Warto też wiedzieć, iż nie wszystkie rośliny lubią zraszanie, np. begonie czy fiołki amerykańskie.
Jaka woda do podlewania roślin?
Podlewając nasze kwiaty, pamiętajmy, iż zbyt niska temperatura wody może czasami źle wpływać na rośliny. Dlatego bezpieczniej jest używać wody odstanej, która ma temperaturę pokojową.
Zastanawiając się nad tym, jaka woda do nawilżacza, warto pamiętać, iż do nawilżaczy ewaporacyjnych można używać bieżącej wody z kranu. Warto jednak również, by była ona odstana. Jeżeli mamy do czynienia z bardzo twardą wodą, można ją przegotować przed wlaniem do nawilżacza. Mniej osadu z wapnia i magnezu zostanie wówczas na filtrze, dzięki czemu rzadziej będziemy musieli go czyścić.
Jakie rośliny lubią wilgotność?
Do roślin wymagających wysokiej wilgotności powietrza należą głównie rośliny z wilgotnych lasów tropikalnych. Do najpopularniejszych zaliczają się:
paprocie – kultowe paprotki wracają do łask. Rośliny te są stosunkowo proste w uprawie. Wymagają jednak dużego nawilżania (np. niekropień wymaga aż 80% wilgotności). W zamian odwdzięczą się szybkim i bujnym wzrostem. Popularny nefrolepis (nerczyłusk) możemy spotkać w różnych odmianach w niemal każdym sklepie ogrodniczym.
palmy – areka czy chamedora to niezwykle majestatyczne, piękne kwiaty o rozłożystych liściach. Aby jednak w pełni okazały swój wdzięk, należy im zapewnić wilgotne i słoneczne stanowisko. Dlatego też należy pamiętać o ich regularnym zraszaniu i podlewaniu
kalatee – lancetolistna, musaica, beauty star, eliptica, majestica i wiele, wiele innych. Kalatee to jedne z najczęściej wybieranych roślin do salonu czy sypialni. Należy jednak pamiętać, że również lubią one dużą wilgotność. Dobry sposobem na jej naturalne zwiększenie jest ustawienie kilku Kalatei obok siebie.
Oprócz wyżej wymienionych, do roślin lubiących dużą wilgotność zaliczamy m.in.:
- maranty i rośliny marantowate
- alokazje,
- begonie,
- fikusy,
- fittonie,
- >bambusy,
- >stromanthe,
- cibory
- krotony
Jakie rośliny lubię suche powietrze?
Dla przeciwwagi istnieją również rośliny doniczkowe, które dobrze czują się w suchych pomieszczeniach. Są to kwiaty, które mogą stać np. bliska kaloryfera.
Najpopularniejsze z roślin sucholubnych to oczywiście:
- sukulenty – grubosze, agawy, gasterie, kalanchoe. Dzięki specjalnej budowie liścia (zgrubiała skórka i zredukowana liczba aparatów szparkowych), potrafią przetrwać nawet ciężkie, suche zimy. Na ich korzyść działa też system korzeniowy, dzięki któremu są w stanie gromadzić zapasy wody.
- aspidistra – nazywana też „żelaznym liściem”, doczekała się tego miana nieprzypadkowo. Roślina, która wręcz nie lubi podlewania. Dzięki unikalnej budowie liści oraz bulwom korzeniowym jest w stanie skutecznie magazynować wodę.
- nolina – z łac. Beaucarnea recurvata naturalnie rośnie na suchych płaskowyżach Meksyku. Roślina ta sprawdzi się w nasłonecznionych i suchych mieszkaniach, np. w pobliżu okien od zachodniej czy południowej strony, gdzie zyska dużo światła.
Do roślin lubiących suche powietrze zaliczają się także:
- glisterie
- szlumbergera (grudnik)
- fiołek afrykański
- ananas
- echmea
- bilbergia
Podsumowanie – Jaki nawilżacz powietrza dla roślin doniczkowych będzie odpowiedni?
Jeśli poziom nawilżenia w Twoim domu spada poniżej 40 %, warto sięgnąć po nawilżacz ewaporacyjny. Wyposażony w higrostat, nawilżacz do roślin pomoże szybko i wygodnie podnieść wilgotność względną do komfortowego dla nich poziomu. Tradycyjny nawilżacz ceramiczny, który powiesisz np. na grzejniku również nieznacznie podniesie poziom wilgotności, jednak efekt będzie bardzo krótkotrwały i niezbyt miarodajny.
Dla większości roślin będzie to ok. 60 %, co automatycznie poprawi też samopoczucie domowników, redukując objawy chrypy, kaszlu, wpływając pozytywnie na koncentrację i zmniejszenie objawów senności. Poprawę powinna zaobserwować nie tylko nasza domowa flora, ale i fauna, jako że dla większości futerkowych kompanów optymalny poziom wilgotności to również 50-60 %.
Nawilżacz do roślin doniczkowych nie musi też pracować 24 h na dobę, 365 dni w roku. Jak sam pewnie zauważysz, zimą zapotrzebowanie na wodę będzie w Twoim mieszkaniu największe. Latem zaś urządzenie będzie mogło mieć dłuższe przerwy w pracy.
Czas nawilżenia ustawisz wygodnie w aplikacji mobilnej lub na panelu sterowania nawilżacza Klarta Humea WiFi.
FAQ – najczęściej zadawane pytania o nawilżacz powietrza do roślin
Zdecydowanie. Wiele roślin nie lubi okresowego bezpośredniego podlewania ziemi w doniczce. Zamiast tego preferują stały dostęp do wody w podstawce doniczki lub wilgotnego powietrza w ich otoczeniu. Dlatego też czysta, pozbawiona mikroelementów mgiełka generowana przez nawilżacz ewaporacyjny jest dla nich dobrym rozwiązaniem.
Najskuteczniejszym sposobem będzie nawilżacz powietrza, którego wilgotna mgiełka otuli rośliny odpowiednio nawilżonym powietrzem. Za pomocą higrostatu ustawimy też docelowy poziom wilgotności powietrza.
Można również umieścić roślinę w doniczce, którą postawimy na podstawce czy naczyniu wypełnionym wodą i keramzytem (lub kamyczkami). Woda będzie parować do góry z podstawki. Nie powinna natomiast dotykać ziemi, w której wsadzona jest roślina, gdyż może prowadzić to do gnicia korzeni. Podobnie skuteczne będzie ustawienie doniczki w większej osłonce wypełnionej wilgotnym materiałem.
Nawilżacz zwiększa jedynie poziom wilgotności otoczenia. Nie ochłodzi więc pomieszczenia, chyba że oprócz wody wlejemy do niego kostek lodu. Działanie to jednak przyniesie ulgę jedynie na krótką chwilę. W celu trwałego obniżenia temperatury polecamy skorzystanie z tradycyjnej klimatyzacji lub klimatyzatorów przenośnych.
Tak. Nie tylko pobierają wodę, ale także same ją oddają do otoczenia w procesie ewapotranspiracji. Woda z gleby przedostaje się do korzeni, a następnie łodyg i liści, skąd jej nadmiar oddawany jest do otoczenia. Rośliny pomagają też więc w utrzymaniu odpowiedniego poziomu wilgotności otoczenia.
3 odpowiedzi na “Jaki nawilżacz powietrza do roślin? Wybierz zdrowe nawilżenie”
Ja mam ewaporacyjny nawilżacz powietrza dla roślin i sprawdza się znakomicie. Latem nie zawsze go włączam bo wiadomo wilgotność jest większa o tej porze roku, ale zimą bez nawilżacza jest poniżej 30%, a z nawilżaczem spokojnie 50%. Ta różnica jest odczuwalna i dla mnie i dla roślin
Erycjo, dziękujemy za komentarz. Jakie uprawiasz rośliny? Niektóre z nich może zadowolić jeszcze wyższa wilgotność niż 50%. Nasz nawilżacz pozwala na ustawienie wilgotności również na 55, 60 czy 65% wilgotności. W przypadku pokoju z roślinami można śmiało zapraszać urządzenie do pracy właśnie nawet do 60% wilgotności. Wiele roślin będzie czuła się lepiej.
Straciłam już nadzieję – próbowałam chyba wszystkich nawilżaczy. I tych z mgiełką i tych bez, a moje skrzydłokwiaty i tak mi marniały. Już chciałam się poddać, bo myślałam, że po prostu w takim mieszkaniu nic nie urośnie (10 piętro w bloku z wielkiej płyty). Ale dałam jeszcze szansę Grande Humei i w końcu coś drgnęło!